Sieć wsparcia z barierą językową
|Jedną z najważniejszych i najcenniejszych rad, jakie można usłyszeć w momencie wybierania się za granicę w celach zarobkowych, to polecenie szybkiego zbudowania wokół siebie sieci osób nam przychylnych, które będą w stanie pomóc w trudnych sytuacjach. Mogą to być osoby polskiego pochodzenia i miejscowi. Nie ma to większego znaczenia. Istotne jest to, żeby mieć system wsparcia, mechanizm oparcia. W praktyce jednak okazuje się to zazwyczaj trudne do osiągnięcia.
Jak się dogadać?
Tego typu systemy wsparcia bazują na bliskości międzyludzkiej, przyjaźniach i koleżeństwie. Wszystkie wymienione instytucje społeczne zakładają jakiś stopień bliskości pomiędzy ludźmi, ale w rzeczywistości zderzamy się z murem obojętności i falą obcości. Już sam język jest dla nas wielką bariera, ponieważ nie potrafimy się porozumieć z drugą osobą w sposób, jaki jest wymagany.
Podstawowy problem polega na tym, ze wszystkie bliższe kontakty wymagają języka, jaki nie jest prezentowany w rozmówkach traktujących o tym, jak zapytać o drogę, kupić bilet na pociąg czy zamówić pizzę. Dlatego często jest tak, że zanim zaczniemy budować nasz system wsparcia, musimy stworzyć dla siebie mechanizm komunikacji. Nie da się ukryć, że krajanie są w tym bardzo pomocni.