Introwertyk na emigracji
|Emigracja to okres próby dla każdego człowieka. Nikomu nie jest łatwo i kto twierdzi inaczej, okłamuje nas, a zapewne także i samego siebie. Robi dobrą minę do złej gry. Najbardziej boleśnie emigrację przeżywają jednak introwertycy.
Introwertyk
Introwertyk nie jest osobą, która stroniłaby od kontaktów z innymi, jak często jest malowani są ludzie o introwertycznych skłonnościach. Introwertyk nie potrzebuje po prostu z dużo kontaktu z innymi ludźmi, dzięki czemu jest w zupełności ukontentowany, kiedy siada sobie sam z książką i oddaje się lekturze. Wieczór bez wyjścia na miasto nie jest dla niego torturą.
Mogłoby się zatem wydawać, że introwertyk będzie się zacznie lepiej czuł na emigracji od innych osób, ponieważ jest to środowisko, w którym przynajmniej na początku jest realny problem z poznawaniem nowych osób i grupy przyjaciół po prostu nie ma. W rzeczywistości jest jednak zupełnie odwrotnie.
Alienacja
Introwertycy tak jak wszyscy potrzebują kontaktu, chociaż potrzebują go mniej. Brak kontaktów powoduje, że introwertyk wpada w depresję i w przeciwieństwie do ekstrawertyka nie jest w stanie samodzielnie poszukać dla siebie takiego kontaktu. Powoduje to powolne pogarszanie się jego stanu.